sobota, 12 stycznia 2013

Bejbi blues

Niedziela- Trzech Króli, chwila na odpoczynek i spotkanie ze znajomymi.. Tym razem wybór padł na wizytę w kinie. Film, oczywiście premierowy, Bejbi Blues.

Film przedstawia dość specyficzną sytuację życiową młodej dziewczyny. Natalia, bo tak ma na imię główna bohaterka, ma 17 lat i jest już matką słodkiego Antosia. Ubiera się w second hand-ach, zagląda do markowych sklepów tworząc w okół siebie ciut hipsterski świat.. Porzucona przez własną matkę musi stawić czoło życiu. Zamieszkuję z ojcem Antka, którego interesuje jedynie dobra zabawa, deska i trawa. Życie dziewczyny to jedna wielka impreza, przeplatana chwilowymi troskami co zrobić z dzieckiem.....

Cała historia wprawia w otępienie.. Jak to możliwe, że takie historię się zdarzają? Podziwiam młodych aktorów, że zgodzili się zagrać takie role, i myślę, że całkiem nieźle sobie poradzili.
Aczkolwiek moim skromnym zdaniem sam film nie powala. Urywane sceny,  momentami monotonny..  Można obejrzeć, ale nie jestem przekonana czy koniecznie trzeba iść na niego do kina.  Określiłabym go jednym słowem "Dziwny".


Moja ocena: 6/10.
A jak wasze wrażenia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz