Dla tych którym wystarczył mecz Polska-Grecja, a szczególnie Pań polecam na ten wieczór magiczny film.
"Cudowne dziecko" ( August Rush) to film opowiadający niezwykłą historie małego chłopca o niesamowitych zdolnościach muzycznych i wielkiej miłości. Gdy poznajemy Evana, mieszka w sierocińcu i jak każde dziecko tam przebywające próbuję odnaleźć rodziców. Wierzy, że to muzyka połączy go z nimi. Słyszy muzykę wszędzie, jest nią zachwycony i zachwyca, czaruje nią widza.
Dlaczego jest w sierocińcu? Skąd takie uzdolnienia?
Więcej z fabuły nie mogę zdradzić. Film opowiada o wielkiej miłości do muzyki oraz więziach jakie łączą rodziców i dziecko. Czaruję wdziękiem gry aktorskiej, a przede wszystkim MUZYKĄ.. Wydaję się, że to kolejne a la "romansidło" z dzieckiem na pierwszym planie- nic bardziej mylnego..
Wrażenia jakie pozostają po obejrzeniu tego filmu trwają długo.
Sama odkryłam ten film rok temu, od tego czasu obejrzałam go już kilka razy i jeszcze nieraz obejrzę.
Miłego wieczoru!
"Polacy, nic się nie stało, nic się nie stało!! "
"Polacy, nic się nie stało, nic się nie stało!! "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz