Dzień dziecka!

Wszystkim małym i dużym dzieciom wszystkiego najlepszego, dużo uśmiechu i zabawy!!

Choć święto z założenia jest radosne, nie każde dziecko w ten dzień jest uśmiechnięte.
Dlatego pomyślmy w tym dniu także o dzieciach, które odczuwają ból, niedostatek, głód...
To może być dla nas niewielka rzecz, a dla nich ogromne szczęście!

Zatem odwiedźmy dom dziecka, ubogie dziecko w okolicy, bądź jeśli nie mamy tyle odwagi by stanąć z nim oko w oko, a jesteśmy w stanie, to np. wspomóżmy jakąś akcję charytatywną. Wystarczy poszukać chwilkę w internecie i na pewno znajdziecie odpowiedni sposób pomocy dzieciom.

To tylko niektóre organizację, które pomagają dzieciom a potrzebują wsparcia ( nie tylko finansowego):
http://unicef.pl
http://www.mammarzenie.org
http://krwinka.org/
http://www.pah.org.pl/o-pah/8/pajacyk
http://fundacjatvn.onet.pl/ .

Ja dziś, po raz pierwszy, uczestniczyłam w uroczystości upamiętniającej dzieci zamordowane przez hitlerowców w obozie ciężkiej pracy dla dzieci i młodzieży w Łodzi na ulicy Przemysłowej.
Był to obóz koncentracyjny. Więźniami w tym obozie były dzieci w wieku od 8 do 16 lat. Były to dzieci z sierocińców, domów wychowawczych, a także dzieci, których rodzice byli więźniami oraz dzieci oskarżane o "niepodporządkowanie". Każde dziecko miało swój numer i musiało pracować. Warunki były ciężkie.Większość dzieci zmarło z głodu, wysiłku, kar zadawanych przez hitlerowców.

Dla upamiętnienia tego miejsca powstał tam Pomnik Martyrologii Dzieci, który mnie oniemiał i przyprawił o dreszcze:

(zdjęcie pochodzi z: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c0/%C5%81%C3%B3d%C5%BA_Pomnik_Martyrologii_Dzieci.jpg).
Polecam odwiedzenie tego miejsca wszystkim i zastanowienie się nad tym co te istotki mogły tam przeżyć.

Na zakończenie, pamiętajmy:

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieję się cały świat"!

P.S Chociaż nie jestem już dzieckiem właśnie testuję prezent z tej okazji ;)