piątek, 8 marca 2013

Trener bardzo osobisty



Dziś na tapetę pójdzie "Trener bardzo osobisty".

George była sława piłki nożnej wraca do rodzinnego miasta, aby naprawić stosunki z żoną i synem. Syn Lewis ma za złe ojcu, że nie poświęca mu wystarczająco dużo czasu, żona planuję kolejny ślub. George szuka zajęcia, i tak zupełnie przez przypadek zostaję trenerem drużyny piłkarskiej syna. Przystojny trener od razu zyskuję sympatię mam małych piłkarzy...

Według mnie to całkiem dobry film z gatunku filmów familijno- romantycznych, przeplatany wątkami komediowymi. Film przedstawia historię przemiany, dorastania, naprawiania swoich błędów, nieprzemijającej miłości, a pokazane jest to wszystko w bardzo wysublimowany sposób. Aktorzy świetnie czują się w swoich rolach. 

Film w zupełności nadaję się na popołudnie w taki dzień jak dziś!
Lekki, rodzinny film.
Ocena:8/10.
Drogie Panie z okazji Naszego Święta życzę Wam i sobie (a co!?), aby to o czym tylko pomyślimy zostało spełnione!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz