wtorek, 18 grudnia 2012

Pakowanie, rozpakowywanie, obowiązki, obowiązki... Brak czasu na przyjemności..
Ale...
Ostatnie 3 dni spędziłam w Stolicy i nawet znalazłam chwilę na spacer z współtowarzyszkami "niedoli" ;).. Powiem Wam, że zakochałam się w Placu Zamkowym, Starym Rynku i Nowym Świecie! Wyglądają pięknie o tej porze roku!
  (Szkoda, że (jak zwykle) nie zabrałam ze sobą aparatu :(!)










Cóż dziś w Warszawie śniegu po kolana a w Łodzi ani grama! Jakie było moje zdziwienie, gdy wysiadłam dziś na dworcu..

Z wizją wczorajszego spaceru idę zbierać siły na jutrzejszy powrót do rzeczywistości!
Pozdrawiam i DOBRANOC!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz